Żylaki u sportowców - dlaczego powstają?

Żylaki u sportowców - dlaczego powstają?

Mówi się, że sport to zdrowie. Rzecz jasna tak jest, pod warunkiem, że aktywność fizyczna jest odpowiednio dobrana do naszych preferencji i możliwości organizmu, a ćwiczenia wykonywane są z głową. W przeciwnym wypadku regularnie intensywnie trenujące osoby mogą nie tylko być obarczone ryzykiem kontuzji, ale i innymi dolegliwościami, do których zaliczają się np. żylaki na kończynach dolnych. Dlaczego zmiany żylakowe występują u sportowców i kto najbardziej jest na nie narażony? Odpowiadamy w poniższym artykule.

Żylaki - jak powstają?

Żylaki to problem, który dotyczy aż 25% populacji. Częściej zmiany te dotykają kobiet, jednak również mężczyźni borykają się z nimi. Warto zaznaczyć, że żylaki to nie tylko problem natury estetycznej - nieleczone dolegliwości ze strony układu krążenia i zaburzony przepływ krwi mogą prowadzić do poważniejszych zmian, np. zakrzepicy, która jest nie tylko niebezpieczna dla zdrowia, ale i życia. Jak dokładnie powstają żylaki? Przy każdym skurczu serca krew otrzymuje sporą dawkę tlenu, następnie tłoczona jest ona do tętnic, które są rozmieszczone w całym ciele. Transportowany tlen dostarczany jest do tkanek wraz z substancjami odżywczymi, a krew pozbawiona tych składników wraca żyłami do serca. Krew w tętnicach porusza się znacznie szybciej ze względu na to, że pompowana jest pod ciśnieniem. W żyłach z kolei przepływ krwi jest wolniejszy, gdyż musi pokonać siłę grawitacji. Aby zatem utrzymać stały cykl cyrkulacyjny, niezbędna jest prawidłowa praca pompy mięśniowej. Podczas ruchu, gdy wykonujemy ćwiczenia, mięśnie naprzemiennie się kurczą, uciskając żyły, tym samym wprawiając krew w ruch. Ruch krwi dodatkowo jest wspomagany przez zastawki żylne, których zadaniem jest zapobiegać jej cofaniu. U osób borykających się z problemami układu krążenia, mających nadwagę, choroby serca oraz u osób starszych, a także, jak się okazuje, u niektórych sportowców, dochodzi do rozszerzenia się żył w nogach. Zastawki wówczas nie zamykają się prawidłowo - krew wtłaczana jest do serca zbyt wolno, co sprawia, że żyły powierzchowne rozszerzają się jeszcze bardziej. Skutkiem tego są poskręcane, zgrubiałe i widoczne żyły. Pierwszymi objawami żylaków są nie tylko wspomniane już widoczne żyły, ale i pajączki (teleangiektazje i wenulektazje), uczucie ciężkości nóg pojawiające się szczególnie wieczorem, nawracający ból, opuchlizna. 

Żylaki u sportowców - dlaczego występują?

Jedną z kluczowych funkcji żył układu powierzchownego jest oddawanie lub zatrzymywanie ciepła w organizmie, czyli termoregulacja. W sytuacji, gdy odczuwamy zimno, żyły powierzchowne obkurczają się, aby krew nie kontaktowała się z zimnym otoczeniem. W ten sposób krew jest zabezpieczana przed utratą ciepła. Z kolei, gdy jest nam gorąco, mięśnie intensywnie pracują, a organizm przegrzewa się, żyły ulegają poszerzeniu. Równocześnie wydzielany jest pot, który chłodzi poszerzone naczynia. Dzięki temu organizm broni się przed nadmiernym przegrzaniem, które może być niebezpieczne dla zdrowia.  Jak to wygląda w przypadku sportowców? Poszerzanie się naczyń podczas wysiłku jest w pełni normalnym i pożądanym zjawiskiem. Widoczne żyły np. podczas podnoszenia ciężarów nie powinny budzić niepokoju, pod warunkiem, że jest to chwilowe. Taki stan rzeczy pomaga wychłodzić ciało, chroniąc przed przegrzaniem, o które nietrudno podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Poszerzenie żył u sportowców chroni też ich mięśnie, zapobiegając utracie wody. Należy jednak wspomnieć, że wypełnienie krwią to jedno, a transport drugie. Po oddaniu ciepła krew musi zostać zastąpiona ocieploną, transportowaną z przegrzanych mięśni - tylko w taki sposób układ naczyniowy spełni swoją funkcję. W naczyniach żylnych za przepływ krwi z tkanek do serca większy wpływ niż praca serca ma prawidłowa praca stóp i mięśni, zwłaszcza tych zlokalizowanych w dolnych partiach nóg. Jeśli pompa stopy i mięśni łydki działa prawidłowo, dochodzi do szybkiej wymiany krwi, nie dochodzi wówczas do nadmiernego i długotrwałego poszerzenia naczyń. Jednak w przypadku sportowców, którzy uprawiają intensywne dyscypliny sportowe, równocześnie nie wykorzystując proporcjonalnie do pracy mięśni funkcji pompy stopy i pompy mięśniowej, dochodzi do prawidłowego poszerzenia naczyń w celu oddania ciepła, jednak zawodzi transport, gdyż stopa nie działa prawidłowo. Do takich dyscyplin sportu należy jazda na rowerze, regularne, długodystansowe bieganie, czy kulturystyka lub trójbój siłowy. W przypadku dwóch ostatnich dyscyplin żylaki zazwyczaj są wynikiem tego, że podczas dużego obciążenia znacząco wzrasta ciśnienie w jamie brzusznej, co stanowi dodatkowe obciążenie dla żył kończyn dolnych i zastawek. 

 [product id="346, 344, 345, 347"]

Żylaki u sportowców a profilaktyka

Czy zatem jedynym rozwiązaniem jest rezygnacja z uprawiania niektórych dyscyplin sportowych? Jeśli mamy predyspozycje genetyczne do wystąpienia żylaków lub zauważyliśmy już pierwsze zmiany, warto skonsultować się z lekarzem i dozować aktywności, które mogą negatywnie wpłynąć na kondycję żył. Warto też wprowadzić odpowiednią profilaktykę. Po intensywnym treningu należy wykonać spokojny spacer, który pozytywnie wpłynie na ogólną kondycję nóg. Równie dobrym rozwiązaniem jest wychłodzenie kończyn dolnych letnią wodą. Rozwiązaniem zalecanym przez specjalistów jest też doraźna kompresjoterapia, czyli stosowanie uciskowych wyrobów medycznych klasy I, takich jak skarpetki kompresyjne, podkolanówki, czy pończochy uciskowe, a dokładnie pończochy samonośne, które mają skumulowany ucisk w okolicy kostki rozchodzący się stopniowo ku górze. Tego typu wyroby pozwalają usprawnić przepływ krwi. Dzięki temu, że z każdym ruchem produkty kompresyjne wywołują mikromasaż, wpływają one również na ogólny stan skóry i przepływ limfy, tym samym niwelując opuchliznę, uczucie ciężkości nóg i ból. Produkty kompresyjne dostępne są w 4 klasach ucisku - profilaktyczne wyroby to te utrzymane w 1 klasie kompresji. Wybierając konkretny model, należy w pierwszej kolejności dokonać stosownych pomiarów. Jeśli uzyskane pomiary wskazują na rozmiar z pogranicza, zawsze wybieramy rozmiar większy! Nie można zapominać, że zbyt mocny ucisk nie tylko powoduje dyskomfort, ale może być szkodliwy dla zdrowia. Osoby, w których życiu sport i intensywne treningi odgrywają ogromną rolę, powinny regularnie konsultować się z lekarzem specjalistą - w tym przypadku flebologiem, który może zweryfikować stan żył i zastawek zlecając badanie USG Doppler. Konsultacja będzie również pomocna w przypadku chęci zaopatrzenia się w produkty kompresyjne i dopasowanie odpowiedniej klasy ucisku.

Uprawiasz sport, jednak dostrzegasz pierwsze symptomy żylaków? Nie musisz rezygnować z aktywności! Pamiętaj jednak, że aby uniknąć pogłębienia się dolegliwości i leczenia zabiegowego, należy dostosować ćwiczenia, ich intensywność i regularność do możliwości i ogólnego stanu organizmu. Jeśli już borykasz się ze zmianami żylakowymi, a Twoje zastawki żylne nie są w najlepszym stanie, postaw na spacery, nordic walking, rozsądną jazdę na rowerze i bieganie w umiarkowanym stopniu. Dobrym rozwiązaniem dla pań będzie aerobik i fitness oraz niezbyt intensywny taniec. Idealnym rozwiązaniem będą też sporty wodne - w przypadku żylaków aktywność w wodzie działa jak najlepsza kompresjoterapia! Unikaj mocno wysiłkowych aktywności, jak sporty siłowe i dyscypliny związane z dynamicznym tempem gry, wyskokami, czy rzutami - tenis, squash, siatkówka, koszykówka, podnoszenie ciężarów, czy intensywna, długodystansowa jazda na rowerze mogą jedynie pogłębić problem z żylakami. 


 [product id="349, 350, 348, 351"]


do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl