Przed Tobą długo oczekiwany urlop. Czeka Cię jeszcze "tylko" cały dzień jazdy samochodem na drugi koniec kraju, kilka godzin w samolocie albo podróż autokarem. Czasem jednak okazuje się, że nasze nogi po podróży nie są w najlepszej kondycji, odmawiają posłuszeństwa, bolą lub są opuchnięte. Ostatnią rzeczą, o której marzą to udanie się na zwiedzanie lub podbój górskich szczytów. Jak zatem zadbać o nie wcześniej, tak aby uniknąć bolesnych dolegliwości a podróż była przyjemnością?
Dlaczego podróże mogą sprawiać Twoim nogom tyle problemów?
Warto zacząć od tego, dlaczego właściwie podróże to nie jest coś, co nasze nogi lubią najbardziej. Pewnie każdy pamięta z lekcji biologii, że układ krwionośny człowieka składa się z serca, tętnic rozprowadzających krew po całym organizmie oraz żył, którymi krew wraca do serca. O ile napędu w tętnicach nadaje serce, które pompuje krew do najodleglejszych tkanek organizmu, o tyle powrót z tak daleka już nie jest taki prosty. Aby krew mogła wrócić w górę z naszych nóg do serca, musi przecież pokonać siłę grawitacji. No właśnie, jak? Tu z pomocą przychodzi mechanizm, o którym pewnie niewielu słyszało, a który ma tu fundamentalne znaczenie. To system pomp mięśniowych łydki i stopy. To właśnie w Twoich łydkach i stopach znajdują się stawy i mięśnie, których naprzemienne zginanie i prostowanie uruchamia najsilniejszy w całym organizmie mechanizm wypychający krew.
Jest tylko jedno ALE ! Aby system ten poprawnie funkcjonował, musisz się ruszać! To podczas chodzenia i biegania uruchamiają się pompy w Twoich nogach pomagające w transporcie powrotnym krwi do serca. Każdy Twój krok ma znaczenie, ponieważ tylko wtedy cały system funkcjonuje poprawnie.
Długie podróże sprzyjają unieruchomieniu nóg, pompa mięśniowa nie działa i cały system zaczyna szwankować. Stąd właśnie opuchnięcie, drętwienie, ból, uczucie "ciężkości" w nogach i ogólne zmęczenie po dotarciu do celu podróży. Pół biedy, jeśli skończy się tylko na tym. Gdy sytuacja powtarza się, z czasem zaczynają pojawiać się także żylaki. Po latach lekceważenia objawów i braku leczenia, niewydolność żylna może przerodzić się w zakrzepicę żył głębokich-chorobę groźną mogącą bezpośrednio zagrażać naszemu życiu.
Dlaczego lot samolotem jest szczególnie groźny?
Podczas lotu samolotem sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje ze względu na zmianę ciśnienia. Panuje tam rozrzedzone powietrze, co przekłada się na niższe ciśnienie i osłabienie prędkości, z jaką krew przepływa w żyłach. A jeśli płynie ona wolniej, to łatwiej o powstanie zakrzepu. Dodatkowo powietrze w samolocie jest suche, co może prowadzić do utraty wody z organizmu i zagęszczenia krwi, co jest kolejnym katalizatorem do powstania skrzepów.
Upały nie są sprzymierzeńcem naszych nóg
W okresie wysokich temperatur dolegliwości ze strony naszych nóg nasilają się. Dzieje się tak, ponieważ ciepło powoduje rozszerzenie się żył, krew przepływa wtedy wolniej i jest większe prawdopodobieństwo, że będzie w nich zalegać, powodując obrzęki, ból i żylaki. Ta sama sytuacja dotyczy również korzystania z sauny, solariów czy gorących kąpieli. Osoby, które nie chcą się narażać na dolegliwości żylne niestety muszą tych dobrodziejstw unikać.
Kto powinien szczególnie zadbać o swoje nogi przed długą podróżą?
Tak naprawdę wszystkie osoby planujące długi lot samolotem, podróż samochodem, autokarem czy pociągiem powinny zadbać, aby była ona również dla nich bezpieczna pod kątem zdrowotnym.
Osoby zdrowe, niemające do tej pory problemów z żylakami lub odczuwające pierwsze symptomy choroby żylnej (takie jak ociężałość, zmęczenie, ból nóg) powinny stosować odpowiednią profilaktykę, aby nie dopuścić do nasilania się niewydolności żylnej.
Osoby, u których już wystąpiły żylaki, a także osoby z grupy o podwyższonym ryzyku wystąpienia zakrzepicy, a więc kobiety w ciąży, osoby otyłe, po 50 roku życia, palacze papierosów czy osoby o predyspozycjach genetycznych (choroby żylakowe w rodzinie) powinny szczególnie zadbać o swoje nogi, najlepiej zasięgnąć opinii lekarza przed podróżą. Długa podróż bez odpowiedniego przygotowania może być dla nich szczególnie niebezpieczna.
W jaki sposób zadbać o nogi w podróży?
Na szczęście istnieje kilka sposobów, aby zminimalizować negatywne skutki podróżowania dla naszych nóg.
- Utrzymuj nogi w odpowiedniej pozycji
Jeśli jest to możliwe podczas podróży samolotem lub pociągiem staraj się ułożyć nogi nieco wyżej, np. na podnóżku. Nie krzyżuj nóg i nie zakładaj nogi na nogę.
- Załóż wygodną odzież i obuwie
Zadbaj o wygodne, luźne ubranie na czas podróży-ciasne ubranie będzie hamować przepływ krwi z żył nóg do serca. Unikaj butów na obcasie.
- Pij wodę
Odpowiednie nawodnienie to podstawa-jego brak będzie prowadził do zwiększenia gęstości krwi i gorszego krążenia. Pij dużo płynów obojętnych, najlepiej wodę niegazowaną. Unikaj napojów gazowanych, zwłaszcza słodzonych.
- Rób przerwy na ruch
Podczas jazdy samochodem róg regularne postoje. Podczas nich koniecznie przejdź się, pobiegaj, zrób kilka ćwiczeń, tak aby pobudzić pompę mięśniową łydek i stóp do pracy. Podczas lotu samolotem jest to bardziej utrudnione, niemniej jednak staraj się rozprostować nogi i przejść co jakiś czas. Rób też regularne ćwiczenia nóg: pomachaj, pomaszeruj w miejscu-każdy najmniejszy ruch będzie wpływał pozytywnie na system krążenia.
- Zaopatrz się w podkolanówki uciskowe
Jako że ruch w podróży jest dosyć utrudniony, możemy zaopatrzyć się w specjalnie zaprojektowane podkolanówki o stopniowanym ucisku, które będą wykonywać za Ciebie pracę związaną ze stymulowaniem pompy mięśniowej. Wyroby te posiadają zróżnicowany ucisk na całej nodze: najsilniejszy w kostce, stopniowo zmniejszający się ku górze. Dzięki niemu zwiększa się ciśnienie krwi w nogach i sprawniej odpływa ona w kierunku serca, nawet gdy nogi pozostają w bezruchu. Podkolanówki uciskowe zapobiegają obrzękom i powstawaniu niebezpiecznych skrzepów. Sprawią że nasze nogi po zakończeniu podróży będą lekkie i wypoczęte.
Jakie podkolanówki uciskowe wybrać?
Podstawową decyzją, jaką należy podjąć przy wyborze podkolanówek uciskowych, jest stopień ucisku. Jeśli nie odczuwasz żadnych niepokojących objawów ze strony Twoich nóg-wystarczy ucisk profilaktyczny (12-17mmHg). Jeśli zauważasz pierwsze symptomy choroby żylnej takie jak: męczliwość, ciężkość, ból nóg, obrzęki pod koniec dnia, pajączki naczyniowe - wybierz 1 klasę ucisku (między 15 a 22 mmHg). Jeśli natomiast cierpisz już na żylaki, powinieneś zadziałać z silniejszym uciskiem w 2 klasie (między 22 a 32mmHg).
Zwykle najwygodniejsze do podróży będą podkolanówki, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by ubrać pończochy czy rajstopy-jeśli takie lubisz. Możesz wybierać spośród wielu materiałów (od przewiewnej bawełny, przez dodatek antybakteryjnego srebra po miękką mikrofibrę), wersji kolorystycznych (gładkich lub we wzorki) czy sposobów wykończenia palców (otwarte lub zamknięte). Wybór jest naprawdę szeroki. Zwracaj uwagę, by podkolanówki kompresyjne posiadały odznaczenie wyrób medyczny - tylko takie zostały przebadane i gwarantują skuteczne działanie terapeutyczne. Zestawienie rekomendowanych przez nas podkolanówek uciskowych do podróży znajdziesz TUTAJ. Wybierając wyroby uciskowe na podróż, możesz być pewny, że Twoje nogi będą lekkie, wypoczęte i gotowe na podbój wakacyjnych szlaków.
Zadbaj o swoje nogi na zdrowie !
Pamiętaj-lepiej zapobiegać niż leczyć. To od Ciebie zależy czy odpowiednio zadbasz o zdrowie swoich nóg w podróży, a co za tym idzie i o kondycję całego organizmu.
[product id="104, 113, 328, 301"]
Więcej podkolanówek uciskowych na podróż znajdziesz TUTAJ.
